#27 Jakub Małecki "Horyzont"


OPIS WYDAWCY


Jałowe lata bez wschodów i zachodów słońca. Wspomnienia jak burza piaskowa, jak skrzypienie desek w starym domu. Smugi przeszłości płytko pod skórą. Gry komputerowe i bułgarski rap.

Maniek i Zuza mieszkają po sąsiedzku na warszawskim Mokotowie. On, były saper, próbuje spisać wspomnienia z misji w Afganistanie, mając nadzieję wreszcie stamtąd wrócić. Ona, dziecko pokolenia Y, uczy się żyć na własny rachunek i mimowolnie zatraca się w rodzinnej tajemnicy. Choć z pozoru nic ich nie łączy, ciążą ku sobie, niezdolni i niechętni do pielęgnowania więzi z otoczeniem.


OPINIA


Są czasami takie książki, których recenzji nie potrafię sklecić. Wynika to z takich emocji, których po prostu nie da się ubrać w słowa. Myślę, że to oznaka niesamowitej, zapierającej dech w piersiach lektury. "Horyzont" to z pozoru prosta opowieść o dwójce dorosłych już ludzi, którzy nie potrafią odnaleźć się w rzeczywistości w jakiej przyszło im żyć, napisana w taki sposób, że czytelnik długo po lekturze nie potrafi zebrać myśli. Jakub Małecki nie posługuje się wyszukanym słownictwem, wprowadza jednak w swojej historii aurę gęstości, nie posługując się przy tym poetyckim opisem rzeczywistości. To właśnie sprawia, że jego powieść jest tak niezwykła. Niezwykła w swojej prostocie. Bohaterowie są niemalże namacalni, z łatwością przychodzi nam ich wizualizacja, czujemy każde ich emocje. Nie dzieję się tak tylko w przypadku bohaterów pierwszoplanowych, jednak również przy tych, których rola schodzi na dalszy plan. Zarówno rodzina Zuzy, czy przyjaciel Mańka to postaci rzeczywiste, zmagające się ze swoimi problemami i traumami, które są po prostu autentyczne.

Maniek, były żołnierz na co dzień zmaga się z Zespołem Stresu Pourazowego, który wybudza go w nocy i każe wybiec z mieszkania. To człowiek, który chociaż z wojny wrócił, to ciągle toczy ją z samym sobą, z obrazami które widział i z czynami których musiał dokonać. Boi się spojrzeć w oczy  rodzinie, a jedyne życie jakie zna to te, z którego powrócił po kilku latach służby. Z kolei Zuza to młoda kobieta, która przechodzi przez pewien kryzys tożsamości. Opiekuje się babcią chorą na Alzheimera, która myląc Zuzę z jej matką, sprawia że ta odkrywa fakty o swoich rodzicach jakich wcześniej nie znała. Powoli zatraca się w postaci swojej zmarłej matki, zacierając granicę prawdy i fikcji, wcielając się rolę po to, by za wszelką cenę odkryć prawdę, która może jednak okazać się niesamowicie bolesna i niejednoznaczna. Relacja między Zuzą a Mańkiem z pewnością nie należy do typowych z jakimi mogłam dotąd się spotkać. Są to postacie, które są zupełnie różne, pochodzące z innych światów, jednak razem stanowią dla siebie oparcie są ostoją, poczuciem bezpieczeństwa. Nie znajdziemy tutaj głębokiego uczucia, chociaż może właśnie te niedopowiedzenia, godziny słuchania bułgarskiego rapu i milczenia w swoim towarzystwie sprawiają, że ich relacja jest po prostu piękna.  W moim odczuciu jest to też lektura, gdzie byłoby to kwestią pierwszorzędną.

To o czym warto wspomnieć, to retrospekcje. Czasami bywa tak, że autor który chce wpleść je w swojej powieści przesadza, przez co czytelnik gubi się w fabule mając problem z rozróżnieniem teraźniejszości i przeszłości bohatera. Tutaj Jakub Małecki wyraźnie zarysował granice, a co więcej wszystko co najlepsze zawarł również w powieści, którą o swoich przeżyciach z Afganistanu pisze Maniek. Autor stopniowo buduje napięcie, a gdy już odkryje przed czytelnikiem wszystkie karty, zostawia go w osłupieniu i współczuciu.


PODSUMOWANIE


"Horyzont" Jakuba Małeckiego to piękno w czystej postaci. To opowieść o stracie, zdradzie, radzeniu sobie ze swoimi demonami oraz o przeszłości której lepiej nie znać. To pozornie prosta opowieść o dwójce zwykłych ludzi, ich walce ze swoją tożsamością, która wprawi Was w melancholijny nastrój, który będzie trzymał nas w szponach przez długi czas po zakończeniu lektury. A to wszystko po to by na koniec dać nam iskierkę nadziei.

Jakub Małecki "Horyzont"

Wydawnictwo SQN

Rok wydania: 2019

Ocena 6/6



Za możliwość przeczytania i zrecenzowania dziękuję serwisowi Czytam Pierwszy
#27 Jakub Małecki "Horyzont" #27 Jakub Małecki "Horyzont" Reviewed by Natalia Woźnicka on 11:10 Rating: 5

Brak komentarzy

Bardzo się cieszę, że doczytałeś post do końca. Podobało się? Zostaw po sobie ślad :)

Polub mnie na Facebooku